Ogrzanie całego domu, w szczególności podczas zimniejszych dni, nie jest prostym zadaniem. Wymaga nie tylko pewnych umiejętności, ale także odpowiedniej cierpliwości oraz wiedzy. Choć istnieje wiele rodzajów opału do pieca, to warto podkreślić, że nie wszystko nadaje się do tego, aby zostać spalone. Niestety wiele osób zdaje się o tym zapominać. Pomimo wielu apeli, kampanii społecznych i alarmów ekologów wciąż liczna rzesza używa śmieci jako opału. Jeśli są to kartki papieru, problem nie istnieje. Gorzej, jeśli w piecu znajdzie się plastik lub inne tworzywo, które po spaleniu powoduje zanieczyszczenie środowiska. Z tego powodu zdecydowanie nie warto przesadnie oszczędzać na opale. Cena pelletu czy ekogroszku oczywiście będzie się różnić. Zdecydowanie jednak każdy jest w stanie znaleźć odpowiedni surowiec do swojego pieca.
Zarówno koszt zakupu takiej samej ilości palletu, jak i węgla brunatnego, jest porównywalny. Jedna tona pierwszego surowca wyniesie nas około 750 złotych, natomiast drugiego od 600 do 800 złotych. Warto jednak podkreślić, że w tym przypadku cena nie idzie w parze z ekologią. Aby wytworzyć 1 GJ energii z biomasy, należy wydać 30 zł, natomiast w przypadku węgla jest to zaledwie 19 zł, czyli prawie o połowę mniej. Ta ogromna różnica sprawia, że wiele osób wybiera opał, który jest mniej ekologiczny i emituje większą ilość CO2. Ciekawą alternatywą może być wykorzystanie ekogroszku workowanego, którego cena za tonę wynosi około 900 złotych. Pomimo tego jest to materiał wysokiej jakości, dzięki czemu wytwarza stosunkowo dużo energii w porównaniu do emitowanych zanieczyszczeń.